17 marca 2005 - czwartek
klub Aurora - godz. 20:00
Calculators & Słoneczne Chłopaki & Dj Długi


Jak zwykle pokazaliśmy, że disco żyje. Słoneczni (NO SUN, NO FUN!) rozgrzali liczna publikę, żebyśmy mogli w pełni rozwinąć skrzydła w muzyczno - tanecznym szale. Na dobry poczatek "Księżniczka i Galaktyczny Wojownik". Publiczność jeszcze nuciła refren, gdy Dajmos zapodał tłusty bit "Kręć Daktylem". Nie daliśmy goracym fankom odetchnać i rychło nikt już nie pamiętał na wskroś smuntego refrenu, bo w młode serca wlaliśmy otuchę słowami piosenki "Bo ty jesteś z moich marzeń". Gdy wydawało się, że więcej pozytywnych uczuć nie da sie pomieścić pod niskim sklepieniem Aurory, szlagier zeszłego lata - "Let's Try Again" - dokonał cudu. Od westchnień fanek, brakowało tlenu.
Don Radamor ratował sytuację przemawiajac do publiczności i proszac o ograniczenia zużycia tegoż. Niestety, bez skutku. Cóż mogliśmy zrobić... bisom nie było końca.

Przed koncertem MR Elemis zostawia ślad po sobie na jednej z fanek - ciekawe co było po koncercie?

było duszno ale było disko



WIELKIE DZIĘKI ZA FOTKI DLA: IZY , MYSZY, ARTURA